Koronki Koniakowskie w Rydze.

Spotkanie pilotażowe projektów LIVIND w Rydze, pięknej stolicy Łotwy.

Kolejna podróż, która dla Centrum Koronki Koniakowskiej zakończyła się nowymi znajomościami, doświadczeniami i perspektywą dalszej współpracy międzynarodowej. Spotkanie miało miejsce w siedzibie Europarlamentu i oprócz realizatorów projektów pilotażowych z 10 krajów Europy środkowej i Północnej wzięli w nim udział koordynatorzy Państwowi zajmujący się dziedzictwem kulturowym. Polskę reprezentowała Joanna Cichy – Kuczyńska z Ministerstwa Kultury i Dziedzictwa Narodowego i Agata Mucha z Narodowego Instytutu Dziedzictwa.

Jakież było miłe zaskoczenie kiedy spotkałam Hariet Deacon z World Intellectual Property Organization, którą niedawno poznałam w Genewie. Fundacja Koronki Koniakowskie w ramach projektu LIVIND od stycznia do czerwca 2023 realizuje projekt pt. „Skarby Koniakowskiej koronki”. W ramach działań odbywają się warsztaty heklowania czepców, które prowadzi Zuzanna Ptak, od 30 maja w naszym Muzeum Koronki można obejrzeć wystawę starych czepców, wydano katalog wystawy i jeszcze pracujemy nad filmem, który ukaże się już niebawem. Moim zadaniem w Rydze, była prezentacja owych działań, przedstawienie krótkiej historii koronki koniakowskiej i profilu mojej działalności, która łączy dynamiczny rozwój tradycji i biznesu.

Zajęcia były intensywne, ale był też czas na zwiedzanie, warsztaty i wieczorną integrację. Podczas kolacji w pięknej restauracji, na dachu hotelu podziwialiśmy urzekające widoki przy zachodzie słońca, racząc się pysznościami. Odwiedziłyśmy również z Agatą tradycyjną restaurację, gdzie zakosztowałyśmy CEPELINÓW. Ja mięsnych, Agata wegetariańskich i oba smakowały wyśmienicie. Dzień tutaj niezwykle długi, ciemno robi się dopiero około 23.00, a o 4 rano, kiedy wstawałam na samolot już się rozwidniało.

Ryga zrobiła na mnie ogromnie wrażenie, wręcz zakochałam się w niej. Nie wiem dlaczego, ale miałam takie wyobrażenie, że to będzie staromodne miasto. Natomiast jest niesamowicie różnorodne i ciekawe, pełne zabytków. Starówka wpisana jest na Listę Światowego Dziedzictwa UNESCO. Na każdej uliczce znajdują się piękne secesyjne budynki, odrestaurowane, bądź odbudowane, wszędzie jest bardzo czysto, a ilość dobrych restauracji, kawiarni i pubów sprawia, iż można smacznie zjeść i nie sposób się nudzić (jeśli ktoś np. nie lubi zwiedzać). Wszyscy mówią tutaj po angielsku, zatem zarówno w sklepie, hotelu, taksówce, czy na ulicy można się odnaleźć. Łotysze są mili i sympatyczni. Ponoć samych muzeów jest tutaj czterdzieści. Ja tu jeszcze wrócę z pewnością i polecam każdemu, kto szuka kierunku na weekend.

Tekst: Lucyna Ligocka – Kohut