Bieg charytatywny  „PIER(w)SI po koniakowskie stringi”

Bieg charytatywny  „PIER(w)SI po koniakowskie stringi” już za nami. Wydarzenie, które miało miejsce 7 października 2023r. obfitowało w moc pozytywnej energii, piękne przeżycia i wyjątkowe, sportowe emocje.

Marzenie trzech wyjątkowych kobiet, Lucyny Ligockiej-Kohut Prezes Fundacji Koronki Koniakowskie, Adrianny Palki i olimpijki Magdaleny Kobielusz, przekształciło się w realne działania. Pokazało, że można połączyć razem profilaktykę raka piersi, popularyzację i upowszechnienie biegania jako podstawowej formy ruchu, integrację biegających kobiet i kobiet uprawiających bieganie amatorsko bez względu na wiek, promocję regionu i wsparcie Fundacji Koronki Koniakowskie.

Okazało się, że ten koktajl celów, z pozoru dość rozbieżny i trudny do połączenia, trafił w gusta wielu amatorom biegania. Na starcie stanęło tylu Zawodników, że ich ilość mile zaskoczyła organizatorów, tym bardziej, że 5,5 kilometrowa trasa nie należała do najłatwiejszych. Dwukrotny podbieg na Ochodzitą górującą nad Koniakowem, który i tak jest najwyżej położoną wsią w Beskidzie Śląskim, dał się mocno we znaki wszystkim zawodnikom. W zamian cudowne widoki i pogoda, która wyjątkowo dopisała. Dlatego to właśnie Uczestnikom biegu należą się największe słowa uznania i ogrom braw! Przyjechali z różnych zakątków Polski. Wszyscy przekroczyli linię mety!

Pierwsza do mety, w czasie 0.33.41.69, dobiegła Joanna Bujok z Wisły, a zaraz po niej Piotr Kuś ze Skoczowa, który pokonał dystans w 0.34.22.35. Zwycięzcy otrzymali słynne koniakowskie stringi.

Mieliśmy 6 kategorii.

Wyniki:

Kobiety OPEN

1. Joanna Bujok z Wisły, czas: 0.33.41.69

2. Justyna Węgrzyn z Dobrzykowic Wrocławskich, czas 0.36.01.44

3. Sylwia Kuś ze Skoczowa, czas: 0.37.18.00

Mężczyźni OPEN

1. Piotr Kuś ze Skoczowa, czas: 0.34.22.35

2. Łukasz Zieliński z Krakowa, czas: 0.41.07.09

3. Cezary Błaszczyk z Warszawy, czas: 0.45.33.53

Kategoria D1 – do 14 lat

1. Jadwiga Bury z Istebnej, czas: 0.49.36.16

2. Sara Łacek z Istebnej, czas: 0.49.54.96

3. Adrianna Hepa z Jaworzynki, czas: 1.09.33

Kategoria K20

1. Joanna Bujok z Wisły, czas: 0.33.41.69

2. Angelika Mańka z Wisły, czas: 0.40.35.31

3. Anna Juroszek z Koniakowa, czas: 0.40.55.51

Kategoria K30

1. Sylwia Kuś ze Skoczowa, czas: 0.37.18.00

2. Ewelina Łacek z Istebnej, czas: 0.38.33.24

3. Jolanta Kobielusz z Koniakowa, czas. 0.52.25.45

Kategoria K40

1. Justyna Węgrzyn z Dobrzykowic Wrocławskich, czas: 0.36.01.44

2. Barbara Jurkiewicz – Filiks z Łodygowic, czas: 0.37.43.76

3. Agnieszka Gybas z Mesznej, czas: 0.44.42.78

Kategoria K50

1. Agata Ludwikowska – Szot z Krakowa, czas: 0.52.48.76

2. Agnieszka Kowalska – Mardaus z Krakowa, czas: 0.58.52.63

3. Małgorzata Socha z Cieszyna, czas: 1.05.34.22

Kategoria K60

  1. Anna Perlitius z Katowic, czas: 1.04.43.69

Obecność Gości to dla nas sygnał, że nasze działania niosą za sobą coś pozytywnego i wartościowego. Dziękujemy Grzegorzowi Puda, Ministrowi Funduszy i Polityki Regionalnej oraz Stanisławowi Legierskiemu, Przewodniczącemu Rady Gminy Istebna za otwarcie biegu. Pani Beacie Białowąs za wręczenie nagród zwycięzcom.

Nie będziemy ukrywać, że Bieg charytatywny  „PIER(w)SI po koniakowskie stringi” nie zaistniałby bez sponsorów. Dziękujemy za zaufanie:

Przede wszystkim Karczmie Ochodzita, za udostępnienie miejsca i gościnę od serca.

DALIA Lingerie

Ustronianka – Naturalna Woda Mineralna

Ceramik Koniaków

Złoty Groń Resort & Spa

Base Camp Istebna – Park Linowy, Paintball, Gry Integracyjne

Sonko – Dbaj o Siebie

Mountain&bike Tomaszowi Kaczmarzykowi

Revi

SportRecovery.pl

Michał Kuźma – Człowiek – Orkiestra. Dyrektor biegu i fotograf w jednym. Przygotował i oznaczył trasę, biegł by uchwycić najpiękniejsze kadry i wszystkich uczestników biegu. Głęboki ukłon, wdzięczność i słowa podziękowania.

Na biegu nie zabrakło Kariny Czyż prezes Fundacji Jest BOSKO, która czuwała nad biurem zawodów. Jak zwykle pogodna, pomocna i zorganizowana. Wielkie podziękowania za obecność.

Zabezpieczenie medyczne spoczęło na ramionach Moniki Stawińskiej. Nie ukrywamy, że po biegu odetchnęłyśmy z ulgą, poważne kontuzje nie dotknęły naszych zawodników. Dziękujmy.

Partnerem biegu była Fundacja Onkocafe. Nie bez przyczyny bieg odbył się w październiku, który od lat jest miesiącem profilaktyki raka piersi. Trzeba mówić głośno, że my kobiety musimy myśleć o sobie.

Wszystko wskazuje na to, że w jesiennym kalendarzu w Koniakowie zagościło nowe, sportowe wydarzenie łączące koniakowskie rękodzieło ze sportem.