To był fascynujący i intensywny czas spędzony z #PalkaTeam
Adrianna Palka to jedna z najlepszych trenerek w Polsce, która kocha Beskidy i często do nich wraca. Ten weekend spędziła w Istebnej w Willa Zaolzie organizując Camp „Train My Way”. 40 dziewczyn z całej Polski przyjechało do nas, by nie tylko popracować nad swoją sylwetką, ale przede wszystkim dobrze się bawić.
Pierwszego dnia zabrałam je na wycieczkę w góry, by pokazać nasze piękne lasy i przyrodę. Przeszłyśmy 16 km. Po drodze zatrzymałyśmy się w Agroturystyce na Połomiu, gdzie najwspanialsza kucharka Renia Bielesz, wraz ze swymi synami, uraczyli nas plackami z ziemniaków z sosem rydzowym. Panie fit nie mogły się najeść i uwierzyć, że takie proste dania mogą tak wykwintnie smakować. Kto zna Renię to wie, że ona cuda czaruje z dóbr, które znajduje w lesie obok swego domu, czy łące.
Adrianna Palka poza swoimi treningami zapewniła bogaty program: jogę, pokaz z pierwszej pomocy, który zaprezentował Jakub Wrana, czy kulinarny, do którego zaprosiła znanego nam z telewizji Francuza Dawida Gabordiaud. Pan Dawid przygotował sałatki i przyrządził dla wszystkich pyszny obiad. Mi najbardziej smakował sos do kaczki, z dodatkiem czerwonego wina i winogron. Palce lizać. Dziś już wszystkie wyjechały, a ostatnim przystankiem musiała być oczywiście wizyta w moim Centrum Koronki Koniakowskiej. Do zobaczenia za rok.
Więcej o Campie Train My Way i Adriannie znajdziecie na blogu https://www.adriannapalka.pl/ada-palka-blog/ serdecznie polecam.
